Text 3 of 4 from volume: księżycowe natchnienie
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2015-12-26 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1889 |

słuchałam szelestu
jesiennych słów
igraszek wiatru
w koronach drzew
listopad próbował
nauczyć milczeć
ale i jemu nie było dane
– ciii – znowu ta mgła
tajemne przejście
w krainę fantazji
zaufaj
za nią wieszczki
mają błękitne skrzydła






ratings: perfect / very good
nauczyć milczeć"?
Dwa bezokoliczniki obok siebie, według mnie, niespecjalnie...
Ja bym napisała:
"listopad próbował
nauczyć milczenia",
ale to napisałabym ja...
Serdecznie :)))
:)
Po poprawieniu brzmi lepiej.
:)
ratings: perfect / excellent
Sugestia zmiany w pełni zasadna, a skoro Autorka już ją naniosła w oryginale, to oceny nie obniżam.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
w krainę fantazji
zaufaj
za nią wieszczki
mają błękitne skrzydła
(patrz ostatnie wersy)
Listopad - to esencja zamierania, martwoty.
(...) próbował
nauczyć /mnie-poetkę/ milczenia
ale i jemu nie było dane
(cytat z pamięci)
Pozornie zwykły jesienny wierszyk w tym przyćmionym świetle staje się zawoalowanym mgłami pasażem, który /za krainą fantazji/ prowadzi T A M