Text 47 of 124 from volume: Moje wiersze
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2016-11-21 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2412 |

Sufit miękki od wyznań
twarde posłanie
myśli jak mucha krążą do góry nogami
wszystkie mięśnie bolą
zaciśnij pasy
bo porusza nadgarstkami.
Jestem w sercu rzeczy
w rogach sali przyczajone pająki
gotowe przeprowadzić na drugą stronę.






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Aż kipi tutaj od negatywnych emocji (lot muchy nad nami do góry nóżkami i te zaczajone pająki - to nasze przedzgonne już epitafium).
Wiersz - diagnoza. Literacko i artystycznie nienaganna
Jestem córką biologa i bynajmniej nie zmyślam