Nadeszła pora dobrej zmiany,
z panów zrobiły się w barany,
a wtórowały im bałwany.

Marcinie, świetnie.

Świetny komentarz do bieżących wydarzeń. :)

Mnie też po głowie chodzą barany.
Bardzo dobry komentarz do wczorajszych wydarzeń (i nie tylko).

heh - słoma jak sztandary! a krajobraz w barany! Następna ekipa zastanie barłóg na salonach. Jakaż to miotła potrzebna, żeby te hałdy słomy powymiatać? Diabelska chyba, heheh.
Któż im rozkaże kury szczać prowadzać?

Na krótko wpadam, krótki mój komentarz - świetny wiersz, Luciusie. "Oszybek" nie zauważyłem.

Ostre cięcia fryzjerskie, M. Gessler rewolucje, nasze nowe domy, damy i wieśniaczki wersja krajowa, jak nie alarm, to interwencja czy uwaga (patrz programy rodzimej tv na okrągło) - a więc, jakby nie patrzeć, sami swoi i te wycinanki (vide tytuły wiersza i poetyckiego zbioru), cięcia, permanentna wycinka i te wycinanki -

ot, teatrzyk cieni,
czego nic nie zmieni...

Wszystkie bieliki odleciały do Londynu - na zmywaki! - i jeden Bóg wie, czy jeszcze do nas nad Bug, Wisłę i Odrę powrócą...

Po co? Do tego smogu palących się wiecznym ogniem wysypisk??