Text 48 of 117 from volume: Wierszyki
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2017-04-02 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2195 |

Wiatr cicho przysiadł
na ramieniu,
ktoś gwiżdże
jak skowronek w lesie.
Przylaszczki triumfem rozkwitają
mleczem pachnie
wiosna nierozbudzona.
Zbyt wcześnie by wstać
i przywołać echo.
Drzewa kłaniają się przydrożne,
muchy gdzieś brzęczą nieprzytomne,
a wschód i zachód przenika
się wzajemnie,
by swym pragnieniem
podzielić miedzę.
Woń czerwienią i żółcią
przywdziewa przechodniów,
zapominając o ubiorze.
Miłość rozkwita jak bukiet kwiatów
nierozkwitnietych
o tej porze,
i zmaga się z cieplutką
mżawką.
Nadchodzi ciemna noc,
usiana niepotrzebnymi
gwiazdami.






ratings: perfect / excellent