Go to commentsBeskid Makowski. Teraz i kiedyś
Text 20 of 41 from volume: Jak u Beaty z Wolskich Obertyńskiej
Author
Genrebiography & memoirs
Formpoem / poetic tale
Date added2017-06-24
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views2086

Letnisko jakże przesmutne choć długie lato przed nami

dzień kolejnego czerwca dziecięcym wprasza się niebem

niziutkie domki luksusy przygniotły niby pałace z Miami

i lasy z szosą sczepione - pod nimi aut karawany


A rzeka mułem zanosi pachnąc przejrzałym zielskiem

siebie też małą widzę w majteczkach różowo-niebieskich

co cichcem pstrągi wypuszcza przemyślnie na słodycz złowione

gdy wędkarz klnąc wstrętnie pod wąsem pogonił za bandziorami

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media