Go to commentsNa gorąco
Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2017-07-06
Linguistic correctness
Text quality
Views1744


Czwartek wczesne popołudnie, 

zaś w Warszawie aplauz krzyki, 

wszystko podczas przemówienia 

prezydenta Ameryki. 


Chociaż pięknie opowiadał 

o historii mego kraju, 

mam wrażenie, że nieprędko 

dostąpimy wreszcie raju. 


Nic od jutra się nie zmieni, 

pod publikę była mowa, 

bo to moim skromnym zdaniem, 

tylko... `słowa, słowa, słowa`!

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Uważam identycznie. Nadrealistką jezdem ;-)))
avatar
A znacie, Państwo, takiego drogiego naszego Gościa, który by Polaków U NAS nie chwalił??
© 2010-2016 by Creative Media