Text 148 of 200 from volume: Etos pielgrzyma
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2018-01-17 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 2973 |

Dar światła
Gdy łza zagra przebłyskiem
W taki dzień sumień
Wiedząc - czeka dłoń z lekiem
W Ojca głosie brzmień
Z zaułków nas zabiera
W cech z aureolą
Wnet kotarę obdziera
Wraz z brudną rolą
Na nic zarzuty brata
To dar skarbnicy
Pierścień, ozdobna szata
Zbawczej Krynicy
Gdy powracasz z wyprawy
Świata cichnie zew
Posłuchaj światła sprawy
Skąd słychać cnót śpiew






przebłyskiem łez,
czekającą dłonią z lekiem,
Ojca głosem,
zaułkami,
aureolą cech,
kotarą,
brudną rolą,
zarzutami brata,
darem skarbnicy,
pierścieniem,
ozdobną szatą...
i tak w kółko, Macieju, i dookoła Wojtek ;(
AUTOR NIE CZYTA NAWET SAMEGO SIEBIE
Prawdę o tym, że wszyscy umrzemy, każdy na swojej własnej drodze przez ciemniejący tunel ku światłu??