Text 129 of 255 from volume: Czarcie kopyto
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2018-02-18 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2093 |


„Gdy w dzieciństwa wracam strony,
Dobre chwile przypominam,
Co wyliczę, to wyliczę,
Ale zawsze wtedy powiem,
Że najbardziej mi żal .............. „ Ryszard Ulicki
Odpustów zupełnych!
Poranków niedzielnych,
odpustów zupełnych,
wstążeczek kapiszonów,
do pewexu bonów.
Korków do korkowca,
spędów i kaowca
na naszym pokładzie.
Trybuny na ladzie.
Pneumatycznych pukawek,
w klasie oślich ławek.
Kolorowych odpustów,
zasłoniętych biustów.
Pochodów majowych
i jedynej krowy.
Procesji w Chicago,
azbestu w Luizjanie.
Niemieckich bałerów,
w teatrach klakierów.
Na Mysiej cenzury
i w mózgu dziury.






Miałem szczęście znać Ryszarda Ulickiego, może kiedyś poznam jego kontynuatora.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent