Text 33 of 252 from volume: Tłumaczenia na nasze
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2018-04-03 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2090 |

Tambow na mapach generalnych
Parafką rzadko się odlicza.
Ongiś to miejsce z tych fatalnych *)
Dzisiaj - no, cóż... to nie stolica.
Są tam ze 3 aleje z lip szpalerem,
Latarni przy nich cały szereg,
Ulice brukiem wymoszczone,
Dwie też są karczmy ulubione:
`Moskwianka` i `Berlin`,
Gdzie leczysz ten swój spleen.
Są też aż 4 tam rogatki,
Strzeżone w noc i w dzień,
Gdzie wam honory wielkie czynią:
- Ach! hrabia? z margrabinią??
Tambow - wszak to Europy naszej ląd,
Słowem... niczego sobie kąt.
.........................................
*) Via Tambow szły trasy zsyłek na Sybir






ratings: perfect / excellent