Go to commentsKawoszka
Text 10 of 163 from volume: Powierszam tobie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-04-07
Linguistic correctness
Text quality
Views1887

Na spoczniku pomiędzy piętrami  

stanę i odsapnę chwilę.  

Pomyślę albo nie.  

Rozsypane ziarenka grochu,  

które wypadły  

niepostrzeżenie z siatki  

zbiorę po kolei.  

Uśmiechnę się do siebie  

albo nie.  

Ucichnie szum i podrepczę  

własnym rytmem  

na kolejne piętra.  

Tam, na samej górze  

coś jest  

- czuję zapach świeżo parzonej kawy.

  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Gdy dźwigasz torby z zakupami i odpoczywasz pomiędzy piętrami.
Winda się zepsuła, a budynek 15-sto piętrowy.
To marzysz tylko o kawie?
Ja bym przeklinał.
Pozdrawiam.
avatar
:) Ech niecierpliwość i szukanie takich uwarunkowań, by móc kląć :)))
avatar
(U)cieszyć się chwilą :)))
avatar
Albo wy-ciszyc chwilą, albo u-ciszyc chwilę.

PS. Coś mi zaginęło z Twoich ostatnich publikacji... Ktoś coś...?
avatar
"ORMO czuwa, ORMO nie śpi!" :p
avatar
A otwarvie ktoś coś, czy z pozycji czajnika?

Chyba nawet pytać nie muszę...
Przykre...
avatar
Gdyby nie kawusia,
Z chaty byś nie ruszał.
Stara-ś czy młoda,
Łazisz po schodach,
Żeby ją kupić
I "do siebie" wrócić ;(
avatar
To, co nas trzyma w pionie - to olimpijski stoicyzm. Sypią się z torby groszki i ostatnie grosze, sypią nasze zdrowie i życie, ale

DAJEMY RADĘ!
avatar
Dziękuję bardzo :)
© 2010-2016 by Creative Media