Text 6 of 21 from volume: Tęsknoty
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2011-11-01 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 3833 |

Odmierzam czas
klepsydrą zmęczonych kroków
W topolach żegnam
rubinowe wschody słońca
Jeszcze w żywych snach
odnajduję trakt znajomy
Raz po raz setny
gra młodośc wspomnień






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
... samotnych w typowo ludzki sposób, bo jakie tam one samotne, skoro tworzą długi szpaler na sporej przestrzeni??
To z perspektywy oddalenia widać dopiero, jak bardzo kochaliśmy WTEDY:
W topolach żegnam
rubinowe wschody słońca
(patrz kolejne wersy - cytuję z pamięci)