Go to commentsDelikatność
Text 5 of 16 from volume: Gdy 'Lilka' odpuszcza :P
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-08-20
Linguistic correctness
Text quality
Views1183

obudził mnie wiersz

delikatnym muśnięciem poranka


maluj wspomnieniem słów zapomnianych

czułością i smutkiem dnia wczorajszego

nadzieją spełnionego jutra

splotem stęsknionych ramion

oczu uśmiechu iskrzeniem

lekkością pióra ubieraj w miłość


wymyślaj mnie dalej wędrowcze

w samotności ust

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
kiedyś mi się przyśnił...więc go zapisałam :P
avatar
Piękny sen i dobrze, że zapisałaś :)
avatar
"wymyślaj mnie dalej wędrowcze

w samotności ust" :)
avatar
Rozanielenie widzę. Jak zwykle o poranku, kiedy wiedźma budzi się u mego boku. Udaję, że nie widzę, kiedy ona oblizuje się, delikatnie zagryza wargi i ślizga wzrokiem. Wygląda, jakby chciała mnie zeżreć. Czasem myślę, że kiedyś mnie dopadnie i zostanę żywcem pożarty. Łapię ją znienacka i przyciągam, tak, żeby czuła tę siłę przyciągania. Żeby wiedziała, że jest bez szans. Puszczam dopiero, kiedy nie czuję oporu.
avatar
Otóż to...;););)
© 2010-2016 by Creative Media