Przejdź do komentarzyDelikatność
Tekst 5 z 16 ze zbioru: Gdy 'Lilka' odpuszcza :P
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-08-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1187

obudził mnie wiersz

delikatnym muśnięciem poranka


maluj wspomnieniem słów zapomnianych

czułością i smutkiem dnia wczorajszego

nadzieją spełnionego jutra

splotem stęsknionych ramion

oczu uśmiechu iskrzeniem

lekkością pióra ubieraj w miłość


wymyślaj mnie dalej wędrowcze

w samotności ust

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
kiedyś mi się przyśnił...więc go zapisałam :P
avatar
Piękny sen i dobrze, że zapisałaś :)
avatar
"wymyślaj mnie dalej wędrowcze

w samotności ust" :)
avatar
Rozanielenie widzę. Jak zwykle o poranku, kiedy wiedźma budzi się u mego boku. Udaję, że nie widzę, kiedy ona oblizuje się, delikatnie zagryza wargi i ślizga wzrokiem. Wygląda, jakby chciała mnie zeżreć. Czasem myślę, że kiedyś mnie dopadnie i zostanę żywcem pożarty. Łapię ją znienacka i przyciągam, tak, żeby czuła tę siłę przyciągania. Żeby wiedziała, że jest bez szans. Puszczam dopiero, kiedy nie czuję oporu.
avatar
Otóż to...;););)
© 2010-2016 by Creative Media
×