Przejdź do komentarzyWędrowiec pustyni
Tekst 6 z 16 ze zbioru: Gdy 'Lilka' odpuszcza :P
Autor
Gatunekfantasy / SF
Formawiersz biały
Data dodania2018-08-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1325

pustynia

rozpalona śmiercią i pożądliwością krwi

niczym oblubienica otwiera ramiona

kołysząc do snu strudzonego wędrowca


oaza

migoczący z daleka miraż nadziei

gdzie przeznaczenie tańczy z wiatrem

jak dwoje  odwiecznych kochanków


zapadła noc

los odcisnął piętno zdarzeń

i tylko śpiewające wydmy Sahary zawodzą




* stary wiersz, po przeróbce :)


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Obrazowo... no wiesz...
pozdrawiam
avatar
No wiem :)
Pozdrawiam :)
avatar
No i co mam powiedzieć o metaforze pustyni?
Chyba wkleiłbym tu przerzutnię:

pustynia
rozpalona śmiercią i pożądliwością krwi
niczym oblubienica otwiera ramiona
kołysząc do snu strudzonego wędrowca

w oazie
migoczący z daleka miraż nadziei
gdzie przeznaczenie tańczy z wiatrem
jak dwoje odwiecznych kochanków

zapadłych nocą w piaskach

los odcisnął piętno zdarzeń
i tylko śpiewające wydmy Sahary
zawodzą

Fajny rym wychodzi z nocą - zawodzą.
I robi się melodycznie.
To tu jest, moim zdaniem droga współczesnej poezji.
Pomieszanie z poplątaniem, ale dobrze zrobione.
Jest bardzo dobrze, czarownico :)))
avatar
Dziękuje Puszczyk:)
avatar
Nie znam oryginału, ale wydaje mi się, a tak podpowiada mi intuicja, że owa przeróbka wyszła na dobrze.
avatar
Nie inaczej Janko...to trzecia wersja...jak czytałam pierwszą,klękłam i podnieść się nie mogłam :P:P:P
© 2010-2016 by Creative Media
×