Ha! Panie Janko. Przyłapałem Pana na literówce. Ale to nie powód, żeby obniżać oceny. Za orientację w sytuacji i znajomość geografii.

Arcydzieło, bardzo dziękuję. Oczywiście, zamiast "w" kliknęło mi się "a". Zdarza się, zresztą niedawno jedna z użytkowniczek napisała, że w moich tekstach i komentarzach aż roi się od literówek. Przyznam się szczerze, że nie widziałem tego zagęszczenia.

Dzisiaj pokrzyczy jeszcze.
... i tak słuchają go tylko
(jako rzecze młodzież)
w autokarach wożone leszcze.

PS. Janko, w oryginale popraw jeszcze jedną literówkę (zagłosdowały).

Krzyczeli w Juracie,
Krzyczeli w Opocznie,
Że Polak jest wielki
I nigdy nie spocznie!

Pani Emilio i Hardy, bardzo dziękuję. W związku z tym, że pojawiły się dwie literówki, przepiszę ten tekścik z nadzieją, że tym razem ich nie będzie.

O krzyczącym kandydacie

Kandydat Franek krzyczał w Juracie,
że Małopolska i Podkarpacie
na niego zagłosowały;
dobrze, by przykład z nich brały
Głupczów, Przekora i Swornegacie.