Text 22 of 32 from volume: na dnie klepsydry
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2018-09-07 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 1491 |

znienawidziłam go od razu
zanim usłyszał pierwszy mój krzyk
oblał ziemię lodowatą wodą,
ta wylała się z koryta jak rzeka
i czekała na cud
w śnie – on drży ze wzruszenia tracąc czas
nie jest wybawieniem dla umarłych
i tak każdego dnia od zaklucia
zmysły plączą się ze smakiem






zanim usłyszał pierwszy mój krzyk
oblał ziemię lodowatą wodą,
ta wylała się z koryta jak rzeka
i czekała na cud
we śnie – on drży ze wzruszenia tracąc czas
nie jest wybawieniem dla umarłych
i tak każdego dnia od zaklucia
zmysły plączą się ze smakiem