Go to commentsTyle nas
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-09-16
Linguistic correctness
Text quality
Views1384

Wiatr jest ze mną kiedy ciemno. 

Szlaja się z nim deszcz. 

Drapichrusty dwa - do pięt im  

nie doskoczy pies. 


I parasol całkiem zbędny - 

zasłaniałby świat - 

ten nade mną - chociaż ciemność, 

ale pod nim ja. 


Kiedy jasno, aż mi ciasno, 

tyle słońca smug. 

Choć niestałe, ale barwią 

kałuże u stóp. 


A gdy biało - ja na całość 

pod leciwy świerk, 

by opadły płatki szadzi 

i okryły mnie. 


By nie dojrzał nikt, że ręce 

w rękawicach drżą, 

gdy wiatr ze mną... 


Nie podejrzą, 

jak oczy się szklą. 



  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dziękuje Wam.
Ważne opisowe oceny, czyli komentarze.
avatar
Siebie widzę :-)
avatar
Befano...............
Dziekuję.
© 2010-2016 by Creative Media