Go to commentsPiłkarki
Text 22 of 53 from volume: Facecje
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-11-04
Linguistic correctness
Text quality
Views1501

A. tak dzisiaj krotochwilnie a luzacko, wierszyk prościutki wstawię, co by lekko rozweselić towarzystwo, przy dżdżystym dniu... ;)

PS. Kto uznaje tylko poezję wysokich lotów, niech nie czyta. Ja zaś lubię czasem... może nie aż ``złote, a skromne``, a po prostu proste ;)


Co się dzieje, co za czasy!

Już dzierlatki nie chcą w klasy

grać, jak drzewiej. Teraz w tany

z tym balonem nadmuchanym,


z piłką krągłą wolą ganiać,

ze zmęczenia aż się słaniać.

Ciało spocą, włosy skleją,

do kopania się nie lenią.


Kopią piłkę, częściej kostki

swych rywalek z drugiej wioski.

Bramkę za to oszczędzając

piłkę w niebo wybijają.


Żeby chociaż w sukniach grały,

tak ubrane, jak ich mamy,

jak ich babcie i prababcie.

Lepiej by ubrały kapcie


i zajęły dziewczyńskimi,

a nie grami chłopięcymi.

To podlotkom nie przystoi,

by po trawie z piłką gonić.


Dla nich kuchnia, dla nich lalki,

im przymierzać nowe halki.

To ich od wiek wieków rola…

taka jest natury wola.


Co tak zgrzytasz? Że współczesność?

Że jest równość? Że wzajemność?

No już dobrze, po co dąsy?

Weźże prysznic, pójdziem w pląsy…


– Gosia, zbudź się! Coś ty śniła?

– Mamuś! We śnie chłopcem byłam!


  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
I potrzebna krotochwila,
a nie smętna połezyja :)

Fajnie, Hardy! :)
avatar
I znowu przaśny, ale fajny wierszyk. Brawo
avatar
I to mi się podoba.
avatar
Fajny wierszyk,to i tamto...przystoi ...co komu gra.
avatar
Dziękuję wszystkim za komentarze.
Przepraszam, że nie odpowiadam każdemu z osobna, ale w ostatnie dni czas u mnie to już nie zwykły pieniądz, a co najmniej "świnka"...
© 2010-2016 by Creative Media