Text 67 of 138 from volume: Oczko, misie, puszcza
| Author | |
| Genre | humor / grotesque |
| Form | epigram / limerick |
| Date added | 2019-02-13 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1834 |

Z Amorem nie zadzieraj!
W Walentynki przysięgał Walenty:
- Nie pokocham jak płochy, bom święty!
Srogą minę nosił.
- I Love - precz!!! - wygłosił.
Amor trzasnął aż poszło mu w pięty!
W maliny wywiedziona
Zimna Kaśka w Walentynki
wydziwiała głupie minki:
- Wszak miłość to chemia,
kto kocha, ten ściemnia!
A z rana skądś miała malinki!
Limeryk z wielkiej miłości... własnej
Zaręczył się Grześ w Walentego,
pierścionek z serduszkiem do tego.
Zapomniał, niestety,
zaprosić kobiety.
Przed ołtarz wiódł ... siebie samego!






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Takie są Amora dla świętych prezenty.