... brakuje wyrazistości,
głębszego zarysu "grzesznej postawy",
bo te jej grzechy czynią prawie świętą ;)

... trochę w oczy kłuje dialog,
pierwszą linię można uzgrabnić,
i te "laleczko" trochę nie bardzo
bo tytuł od razu narzuca skojarzenie
rozmowy ze spowiednikiem...

... ogólnie ok,
nie jest źle,
Q.B. Męcimir.

Jesteśmy efektem długofalowego procesu wychowywania oraz samokształcenia, stąd

zawartość naszych głów jest wprost proporcjonalna do wsadu, jaki się łopatami tam kładło - i nadal kładzie

/dlatego nie do końca to ja/ jestem odpowiedzialna
za wszystkie moje myśli
tak jak my wszyscy

Skoro nie jestem do końca odpowiedzialna za swoje myśli...nie będę się z nich spowiadać. Odpowiem za własne...Pozdrawiam :)

dziękuję za komentarze :)
Quentin- nigdy nie umiałam sobie robić rachunku sumienia ("Świętem radości jest życie, ja w żadne grzechy nie wierzę ")
Emilia- zgadzam się, ale człowiek to też zwierzę, ma instynkty
Atram- odpowiem albo nie odpowiem, hulaj dusza piekła nie ma ;)

-cześć koteczku co tu robisz?
-to co mi przychodzi do głowy
-To może razem się zabawimy
-Nie taka zabawa jest celem rozmowy-ostra kocica to mówi ,
-w ramach pokuty za nieswoje grzechy kup sobie te buciki

-cześć koteczku co tu robisz?
-to co mi przychodzi do głowy
-to może razem się pobawimy
-nie taka zabawa jest celem rozmowy
-ostra kocica , wiesz z kim grasz
- a za te nie swoje grzechy kup sobie te buciki