Text 62 of 114 from volume: dziwowisko
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2019-05-02 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1607 |

o świcie
poszedłem na spacer
drogą
tą na której
koniki polne
mają pierwszeństwo
tuż obok gruntu
gdzie jare zboże
muśnięte przymrozkiem
a nad nim mgła
wznosi się zielona
słońce
o tak wczesnej porze
jeszcze wiośnie
niechętne
za to okoliczne ptactwo
treludium
rozsadza przestrzeń
zwyczajowo
potknąłem się o kamyk
i upadłem
pod samotnym dębem
tu wiatr niezmiennie
opowiada historię
Króla Puszczy
który dziś stoi
w szczerym polu






ratings: perfect / excellent
Król Puszczy dzisiaj stoi sam w szczerym polu
(vide końcówka wiersza)
Dokąd nie pójdziesz, wszędzie czeka ciebie jedno i to samo