Text 74 of 114 from volume: dziwowisko
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2019-05-18 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1621 |

do pokoju
z ulicznych latarni
wpadło trochę
pomarańczowego blasku
wreszcie zrozumiałem
co znaczyły jej słowa
poznaj moje ukryte wnętrze
jak pająk zwisający z sufitu
w końcu mogłem
złapać oddech
i westchnąć z podziwu
pospinany na agrafki
emocji zmysłów
rzucam wyzwanie
współczesności
gotowi na śmierć
pozdrawiają cezara






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
pozdrawiają cezara
"Ale kto nie jest bohaterem? Wszystko, co tkwi w powłoce z /ludzkiej/ skóry, już jest bohaterem. Uwięziony w swej skórze czekasz na śmierć i jakoś to znosisz." /Martin Walser/
Co w tym nieobyczajnego (patrz nagłówek), że kochasz, żyjesz jak człowiek - i walczysz do końca?