Text 255 of 255 from volume: stopniowo
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2019-06-06 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 1425 |

https://www.wallpaperup.com/
mówię mniej patrzę jak woda
zmęczona falą i życiem
myśli kwitną jak lipy
z cieni plotą zachód
od nocy cięższy kamień
cała złość nieleczona z kompleksów
pies warknął jak samochód
pobiegł szukać pana co poda łapę
zebrałem resztki z wczoraj
kruchą bliskość i czas
starł gumką uśmiech i smutek
jak fioletowe pola łubinu






A świat jest piękny ...i noce, świtania, dni...
Tak czytam ...serdeczności :)