Przejdź do komentarzyBez reszty
Tekst 255 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-06-06
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1088

https://www.wallpaperup.com/



mówię mniej patrzę jak woda

zmęczona falą i życiem 

myśli kwitną jak lipy 

z cieni plotą zachód


od nocy cięższy kamień 

cała złość nieleczona z kompleksów 

pies warknął jak samochód 

pobiegł szukać pana co poda łapę


zebrałem resztki z wczoraj 

kruchą bliskość i czas 

starł gumką uśmiech i smutek 

jak fioletowe pola łubinu


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Stan, kiedy ani uśmiechu ani smutku jest mi bardzo bliski ale taki marazm gasi światła...kolory...chęci...
A świat jest piękny ...i noce, świtania, dni...
Tak czytam ...serdeczności :)
© 2010-2016 by Creative Media
×