Go to commentsLatarnia
Text 10 of 211 from volume: Otwarta szuflada
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2019-10-18
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1320

Latania


Latarnie istniały od początku świata

I rozjaśniały żywot człowieka

Co ranek otwierały kielichy kwiatów

Zapach płynął w ogrodzie jak rzeka


To jest zastanawiające! Chciał poznawać świat

Przemierzać przestrzenie mórz wzburzonych

Poznawał z gwiazd wznosił latarnie na wyspach

Chciał rejs ocalić z matni wód słonych


Nie wiedząc czemu czując niedosyt światła

Wybiera kosmos na eksperyment

Posyła satelity nowe latarnie

W walce z ciemną mocą mieć firmament


Nic nie uczyniło rejs świata pewniejszy

Ciemność jak dawniej podkłada miny

Silnie mąci wolną wolę decydentów

Pchających lud na kolce tarniny


Czy światu wciąż potrzebna jest próba Hioba

I prastary wąż nabity na pal

Żeby raczył dostrzec to odwieczne światło

Które ocala z jadowitych  mar


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media