Text 42 of 211 from volume: Otwarta szuflada
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2019-11-27 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 1695 |

W trzecie tysiąclecie
W chwili pojawienia się jeźdźców apokalipsy,
Świat stanął zdziwione odkrywając słabości.
Planeta nie chciały obracać się wokół słońca,
A bieguny pod lodem pragnęły wolności.
Tylko dusza ocierała się o nawałnice,
Drżąc z obawy, że ślady zdradzą skłonności,
Te co były głęboko zaciemnione w sekrecie.
W tym momencie pojawił się anioł jasności
I słyszymy pocieszenie w przyniesionej wieści,
Ratuje z zagrożonej sprawy w akt błogości.
Oszczercę diabła pochwycił i zamknął w czeluści,
A barka popłynęła w trzecie tysiąclecie,
Wkraczając w erę wyzwolenia w zbawczym dekrecie.





