Go to commentsspacer
Text 48 of 219 from volume: Zielone lustro
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2020-01-08
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1387

już czas 

wychodzisz z psem 

wyprowadzasz skołatane myśli


zapalasz papierosa by zgasł


wzdłuż po szarym bruku 

idziesz szarą ścieżką 

szlifujesz krawężniki


popiół spadł 

pełne kosze 

głowa pośród problemów


widzisz dzień otwiera się 

musisz radę dać


wychodzisz z domu 

wszakże tam ludzie umierają

rozwiązujesz węzły

pogadasz z sąsiadem


on nie jest czysty

wolny od słów 

gryzie go wewnętrzny lęk


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media