Go to commentsjestem Polakiem
Text 3 of 19 from volume: Nasze kresy
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2020-01-21
Linguistic correctness
Text quality
Views1479

żal dławi

utkwił w gardle

ością nieprawdy

serce krwawi na koszuli mej

dość kłamstw

dość prowokacji


zabierają nam wolność

skręcają na siebie powrozy

powiozą was na wozach

jak pradziadów wieźli któregoś roku

chwała Bogu za zapach sosen

za ojczyznę która domem


jestem Polakiem nie innym popapranym

cudakiem co wyrywa serce obolałe

nikomu krzywd nie wybaczę

jak wybaczam to pamiętam

co teraźniejszością co historią


bronię granic naszego gniazda

skałą  na straży godności rodaków


bracia wracajcie do kraju

tutaj można żyć

orzeł na niebie kraj widząc w potrzebie

rozkłada skrzydła kołuje

piskiem wzywa do walki

zniszczymy

silną wiarą i mieczem

kudłate zło zarozumiałe


kundle do budy za rzekę skomleć

masz tu chleba skórkę

gdy wielbłąd pić będzie waszą wodę


urodziłem się Polakiem  nie innym popapranym

matko wiem że jesteś ze mnie dumna

wybacz nie uśniesz tej nocy

syn twój będzie walczył

niedźwiedź ryczy płytki Bug

blisko są nie poddam się

wybuduję gorzelnie


nie jestem wizjonerem ale ciężko tutaj

tęsknię za wolnością  za normalnością

kulejąc zbliżam się do domu Polsko


  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Problem w tym, że - poza lirycznym z wiersza Polakiem - Polakami są też urodzeni tutaj między Bugiem a Odrą nie tylko katolicy, ale także wyznawcy prawosławia, islamu, kościoła protestanckiego, buddyzmu, Amisze, świadkowie Jehowy czy inni jeszcze agnostycy.

Pozornie obcujemy ze sobą w duchu miłości bliźniego oraz ekumenizmu, jednak w realu WSZYSCY MY-POLACY ŻYJEMY NIE RAZEM - a w całkiem różnych, nienakładających się na siebie wzajem przestrzeniach mentalnych,

i - żeby się chociaż jakoś porozumieć - potrzebujemy jako mediatorów Chińczyków
avatar
niedźwiedż ryczy płytki Bug
blisko są nie poddam się
wybuduję gorzelnię

(patrz końcówka przedostatniej strofy)

to konstatacja pogłębiającego się stanu polskiej manii prześladowczo-kompulsywnej, która skutecznie blokuje nam zwykłe bez bomb nad głowami cieszenie się jednorazowym życiem i robi z nas odwiecznych smutasów i te ofiary systemu, jaki by tutaj w k/raju nad Wisłą był nie był.

To deprymujące
avatar
Jakie jest przesłanie tekstu?

syn twój będzie walczył
niedźwiedź ryczy płytki Bug
blisko są nie poddam się
wybuduję gorzelnie


Klasyka kibolskiej kresowej (patrz tytuł zbioru) pieśni patriotycznej. Dla tego odbiorcy wsio ryba, CO śpiewasz, byle było i o niedźwiedziach, i o Bugu, i o bohaterskiej walce, i o gorzałce
avatar
kundle do budy za rzekę skomleć
masz tu skórkę chleba
gdy wielbłąd będzie pić waszą wodę

(patrz odpowiednie frazy)

Taki prawdziwie polski pijany dance macabre z ułańską fantazją i przytupem
avatar
Jeśli to pastisz - to les chapeaux bas!
© 2010-2016 by Creative Media