A ja proponuję nieco zmodyfikowaną wersję, by wszystkie wersy miały po 10 zgłosek:

Kiedy używasz znów długopisu,
tym okazując brak własnej woli,
naród na pewno to zapamięta.
Władza to nie jest taniec chocholi.

Polikot na prezydenta

Polikot? Nie znam. Pewnie to ktoś z pisu.

Janko, zastosowałem długość wersów 10/7/7/10 (ze średniówką w 1. i 4. wersie). Skrócone, środkowe wersy dają efekt zdynamizowania fraszki.

Palikot ? proszę przypomnieć pierwszą twarz PO .
Czas się zawstydzić !

Ach, Palikot? To tak, możesz się zawstydzić, Rozarze, że nie potrafiłeś zapisać poprawnie jego nazwiska. Wstydź się. Wystarczyło sprawdzić w necie, jeżeli zapomniałeś. To jest podstawą do szacunku dla czytelników.

Tylko nie wiem, dlaczego wspominasz o Palikocie i PO. Jaki to ma związek z moją fraszką? Nic o nich nie wspominam, a pierwsza zasada komentowania głosi: "W komentarzu czytelnik odnosi się wyłącznie do treści utworu/postu. Nie zbacza z tematu".

Zrozumiałem że wierszyk jest krytyką prezydenta.

Palikot miał być przypomnieniem metod czynienia destrukcj i hejtu też wobec prezydenta tyle że przed Smoleńskiem.
Palikot miał wówczas sporo czasu w głównych wiadomosciach. To tak dla przypomnienia krytykom obecych wiadomosciom .
Przypominam tą osobę -by nie ulegać podobnej propagandzie.

Polikot - pomyłka fakt - choć dość wymowana .

- obecnych wiadomości

Dalej nie widzę żadnego związku. Teraz już połączyłeś Smoleńsk i długopis?
Rozarze, nie lubię tak ad personam... ale czasem pomyśl, nim coś napiszesz.