Text 77 of 255 from volume: Zielone lustro
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2020-06-05 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 1716 |

z kobietami jak z lodami
najpierw kręcisz je
ładne ciemne jasne
jakby w czekoladzie
łyżeczką powoli smakujesz
rozpuszczają się w ustach
przy stole na ławie
restauracji hotelu pubie
delikatnie powoli
takie małe niebo
małymi łyżeczkami skubiesz
rozpieszczasz podniebienie
rozpływasz się ściskasz w ramionach
kochasz ten stan
później mniej
wracasz do miejsc
księżyc nim spadnie blady
jej twarz świtem odsłoni słońca blask
by zasnąć na dobre
by dalej spać






/tak między nami facetami - patrz nagłówek i znana stara peerelowska śpiewka starego J. Połomskiego/
Co się od tamtych czasów zmieniło? Nowy model toyoty chyba tylko?
ale jakie zachowanie takie wychowanie:)
Pozdrawiam:)