Go to commentsFiguratyw
Text 119 of 255 from volume: Mioklonie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2020-08-07
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views832

wystarczy chwila nieuwagi

lekkie przymknięcie powiek

albo nawet krócej - i nie spostrzegasz, kiedy

pozostaje cień, jedyny ślad bytności

(chmura przenika niepostrzeżenie

zabiera wszystko po drodze)


nie ma nawet śladów piór, podeszew

meandry cieńszych od włosów

linii papilarnych prostują się

(patrzysz, człowieku, przez gęsto okratowane

oczy - i świat jawi się jako sztywna cela

w pierdlu zbudowanym z lukru

- przynajmniej ja tak mam)


więc chyba lepiej nie zakrywać oczu


może powinienem

rozsiąść się wygodnie na schodach

i obserwować, jak rozpada się

kruche, ulotne

rdza zaciera litery na drogowskazie

na dróżce wyrastają cholernie kiczowate

piaskowe różyczki


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media