Go to commentsCenzorzy krajobrazu
Text 8 of 16 from volume: kryl
Author
Genrenonfiction
Formarticle / essay
Date added2020-08-17
Linguistic correctness
Text quality
Views967

CENZORZY KRAJOBRAZU

Chyba wszyscy to widzieli: Margot, a potem inny aktywista środowisk LGBT zamalowuje sprajem napisy na propagandowej furgonetce. Bo uznali je – dość arbitralnie – za homofobiczne. Ja, czytając te napisy, nie znalazłem w nich homofobiczności. Ale rozumiem, że kłuły ich w oczy, bo promowały odmienne od wyznawanych przez nich wartości. I tu jest chyba klucz do zrozumienia tej sytuacji.

Analogicznie, tylko odwrotnie spolaryzowani, przyglądają się aktywistom LGBT i też pewne rzeczy gryzą ich po oczach. Matka boska w aureoli w tęczy to profanacja? Co jest w tym złego? Orzeł, taki jak z godła, tylko nie na biało czerwonym, ale tęczowym tle – to przecież już nie godło, ale z demonstranta z takim obrazkiem policja wyciąga z tłumu ( to widziałem w Kielcach). Ta msza na jednej z parad to była gruba przesada, ale większość tego co obie strony mówią to po prostu korzystanie  z wolności słowa.

Bo każdy ma prawo do bycia głupim. Zarazem jednak nikt nie ma prawa zmuszać innych do powielania swej głupoty. Ale zarażeni faszyzmem tego nie rozumieją i wierząc w to, że tylko ich prawda jest prawdziwa chcą zmusić innych do jej wyznawania. I cenzurują nasze krajobrazy. Oczywiście po to, by nas chronić przed niebezpiecznymi treściami ( które jednak niebezpieczne są tylko dla nich). Bo te treści są widomym sygnałem na to, że można myśleć inaczej od nich, a oni tego nie chcą.

Ani katoliccy aktywiści, ani Margot nie mają prawa cenzurować mojego krajobrazu. I kiedy próbują to robić moją pierwszą reakcją jest wyrażenie sprzeciwu wobec ich działań. Nie chcę spotykać  cenzorów krajobrazu, a tym bardziej takich jak Margot. Bo jakby się Margot nie nazywała to oceniając ją po czynach mnie kojarzy się z faszyzmem. A oni, zapiekli, usiłują nas spolaryzować, wciągnąć w ten konflikt, bo mówienie w tym temacie TAK albo NIE jest nośne medialnie. A mnie w oczy najbardziej kłuje ten temat i dopuszczenie faszystów do głosu. Jestem dorosły i chciałbym sam dokonywać wyborów.


  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Istota jest w prawidłowym nazwaniu - zdefiniowaniu zjawiska - cenzura krajobrazu ....
avatar
Pomarańczowa Alternatywa nie była tak agresywna, tak inwazyjna - obrzucanie milicji landrynkami to jednak inna jakość niż wyzywanie i skakanie po radiowozach albo bicie kogoś, kto niesie gryzący w oczy obrazek.
Już lepszym porównaniem byłaby tu Kultura Zrzuty - oni byli o niebo bardziej prowokujący i dużo bardziej kontrowersyjni. Choćby ich słynny kolaż "do it your self" - po ponad 3 dekadach ma siłę granatu.
avatar
Tak. W punkt wstrzelona myśl:

od dziesięcioleci jesteśmy we własnym wolnym kraju traktowani jak usmarkane dzieci, wiecznie pouczane, co mają mówić, robić - i myśleć!

Da się to jakoś trawić przez 30 lat, przez 50 - ale jak masz siwe jak ten gołąb siwy włosy, i nadal ciebie "wychowują", "kształcą", kit ci ma chama wciskają...

zaczynasz chodzić po ścianach
avatar
Czemu ci wszyscy nasi zbawiciele, ojcowie narodu, pasterze, panowie i panie Jawiemlepiej nie zajmą się, na Boga, sobą?!
avatar
Nikt nie rozwiązuje palących problemów takich jak

- masowy exodus Polaków na Zachód;
- dramatyczne starzenie się społeczeństwa;
- lawinowa zachorowalność na choroby cywilizacyjne;
- ukrainizacja siły roboczej;
- edukacyjna zapaść /w perspektywie pandemii/;
- powszechne pijaństwo /patrz statystyki/;
- masowy rozpad małżeństw;
- wzrost przestępczości wśród
nieletnich;
- powszechne skandaliczne warunki mieszkalne /w 3. tysiącleciu!/;
- ..........................;
- ..........................;
- ..........................;

Dorosły naród nie potrzebuje nawiedzonych "wychowawców" - potrzebuje GOSPODARZY
avatar
Z obu stron jest gruba przesada... i spirala nienawiści się nakręca... A Świat jest taki piękny. :)
© 2010-2016 by Creative Media