Go to commentsCiekawość natury
Text 81 of 140 from volume: Co w przyrodzie piszczy
Author
Genrebiography & memoirs
Formprose
Date added2020-08-18
Linguistic correctness
Text quality
Views960

Ciekawość natury...


Ciekawość natury mama mi w genach dała. A fotografowanie jej to moja pasja. Fotografuję od dziecka. Już jako 8-latka miałam swój własny aparat fotograficzny. Фед-2. Rodzice kupili mi go w czasie naszej retrospektywnej podróży po Podolu. Najdłużej byliśmy wtedy w Zbarażu, w rodzinnym mieście Ojca. To właśnie tam połknęłam bakcyla fotografowania i zaczęłam uwieczniać wszystko, co tylko wpadło mi w oko, zwłaszcza świat roślin i zwierząt.

Nigdy się żadnych technik fotografowania jednak nie uczyłam. Może to i głupie, ale nie chcę, by technika miała wpływ na moją wrażliwość i wyobraźnię. Wolę, by pozostały dziewicze.

Uwieczniam tylko takie obrazki, które zachwycą moje oko i serce wzruszą. Osoby o podobnej wrażliwości zawsze znajdą w nich coś, co i im przypadnie do serca. Nacieszy oko i pobudzi wyobraźnię... I bardzo mnie to cieszy.

Z aparatem fotograficznym (już nawet nie pamiętam ile ich miałam) nie rozstaję się nigdy. Bo a nuż gdzieś nadarzy się jakaś okazja na ciekawą, jedyną w swoim rodzaju fotkę.




  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo ciekawa i fascynująca pzsja. Przed "ile" przydałby się przecinek.
avatar
Janko, miło mi, że Ci się spodobała. Jasne, przecinek powinien być. ;)
© 2010-2016 by Creative Media