Text 1 of 1 from volume: do diabła z rymami
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2020-10-03 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 958 |

Admirał w ogrodzie, zaś ja szeregowy,
fruwa sobie, motyl kolorowy.
Nad głową motylek, w brzuchu ich wiele,
figury święte, w moim kościele.
Pójdę z panną młodą, a dajże Boże,
pierścionek ślubny, na serdeczny włożę.
Co potem będzie, to zobaczymy,
oby nie po grudzie, od wiosny do zimy.
Chwasty w ogródku, mnie garb dodany,
nie ma komu robić, bo dzieci to pany.
Asio motylki, nie figle w głowie,
szóstka wybiegła, w świecie panowie
Pójdą za trumną, wdowa zapłacze,
jak dane niebo, w niebie ją zobaczę.
Oto jest treść, którą rzędami
a jeśli coś popsułem, do diabła z rymami.






ratings: perfect / excellent