Go to commentsw garści trzymam źdźbło leśnego runa
Text 21 of 18 from volume: między Bogiem a prawdą
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2020-11-21
Linguistic correctness
Text quality
Views711

w katedrze

tajemnych sił przyrody  

stoją jodły strzeliste  

niczym wieże gotyckie  

niedokończone


tuż nad nimi  

końcami skrzydeł  

muskam czyste powietrze


niebosiężną sylwetką 

schodzę  

między osty 

i kępy dzikich stokrotek


po chwili  

ruszam  

wzdłuż bobrowych tam  

gdzie rwąca rzeczka  

spada z urwistej skały 

spienioną kaskadą


tu  

haust krystalicznej wody 

napełnia człowieka 

gotową modlitą


  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Krajobrazowo :)

:)
avatar
Dębowa katedra. Piękna!
avatar
zdroweś drzewo
łaskiś pełne
wiatr z tobą

Dziękuję za komentarze. Pozdrawiam.
© 2010-2016 by Creative Media