Go to commentsOda do pochwy 2
Text 65 of 130 from volume: Fraszki
Author
Genrepoetry
Formepigram / limerick
Date added2021-01-04
Linguistic correctness
Text quality
Views860

(Kilka miesięcy temu już publikowałem, ale teraz wstawiam wersję nową)


Na przestrzeni wieków z iluż to opresji polska szabla ratowała kraj i naród nasz. Ileż to poematów jej poświęcono. A o pochwie, która była nieodłączną częścią i bezpieczną `przystanią` dla szabli na czas pokoju? Nie znam ani jednego takiego utworu. Najwyższy czas docenić też jej znaczenie.


Pochwo! Ty przez całe dzieje

szabli dawałaś nadzieję,

gdyż, jak nazwa twa wskazuje,

swojej broni wyczekujesz,


czy stępiałej już, czy ostrej.

W pochwie zawsze jest radośniej.

Jest przystanią, odpoczynkiem...

Szablo, nie śpisz w pojedynkę,


więc pamiętaj o swej lubej,

złóż hołd, choćbyś miała w czubie

i pamiętaj, coś szeptała,

kiedy w pochwę się wtulałaś,


by, gdy przyjdzie czas patyny,

wciąż być przy niej, dodać siły.

Wszak potrzeba, już w przyszłości


(kiedyś przyjdzie złożyć kości)

aby nowe szable ostre

w pochwach mogły tkwić radosne,

miały dom swój w czas pokoju,

… a w potrzebie szły do boju.


ilustracja: Michał Andriolli


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Świetne! Faktycznie o szablach pisano dużo, ba miały nawet swoje imiona a biedne pochwy pozostawały w cieniu. Ta luka została wypełniona. Brawo!
avatar
Ktoś musiał wypełnić tę białą kartę w historii naszej, Optymisto. Padło na mnie :)
avatar
Gdy klingę do pochwy wkładał,
w stan ekstazy wprost popadał.
avatar
Janko, dzięki za rymowane dopowiedzenie :)

Kiedy pochwa jest przytulna,
każda szabla już z nią wspólna.
© 2010-2016 by Creative Media