Go to commentsGórnik
Text 119 of 204 from volume: Wolna przestrzeń
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2021-05-12
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views795

Górnik


Górnik głową otuloną kaskiem z lampą światła

I choćbym był atletą to nie udźwignie ciężaru

Kilometr skał bagażu jaki kopalnia splotła

I przytłacza istotę w maleńki pyłek oparu


Tu pod ziemią myśli o słońcu, o władcy nieba

I o ludziach - jakim szczęściem ściele się prosta droga

W rodzinach, w kościołach, w radosnych spotkaniach szkraba

Z oglądania w przyrodzie przechadzającego się Boga


Szczęść Boże! Powitanie braci górniczej w wierze

I jest w tym  bezgraniczne zaufanie Opatrzności

Że po szychcie, winda szybu ku światłu wywiezie

Kolejny raz w otwarte ramiona Bożej Miłości


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media