Text 125 of 235 from volume: Dialog na dwa krzesła
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2021-06-10 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1157 |

Przez szybę busa
podziwia deskę rozdzielczą:
- Tylko fruwanie i fruwanie...
Raz by tak poprowadzić
po gładkiej dwupasmówce!
Mrzonki o dłoniach na kierownicy.
A przecież trzeba twardo
wzlatywać w niebo.
*foto własne






ratings: perfect / excellent
Jakim mianowicie?
Np. takim? Że każdy twardy wzlot szarego gołębia to wysokie 3. stopnia ryzyko spotkania z ostrymi szponami ptaków drapieżnych?
To już bezpieczniej siąść jak my za kierownicą - i deską rozdzielczą - i tym sposobem spokojnie sobie odlecieć
/również w znaczeniu "całkiem odlecieć"/
(vide tytuł)
Ręce na kierownicy - i gaz do dechy!
(patrz końcówka)