Text 68 of 255 from volume: Arcydzieło
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2021-07-05 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1154 |

Powrócił rycerz na białym koniu
Kościół upadły na trwogę dzwoni
Kościół upadły dzwoni na trwogę
Koń stawia nogę za nogą - w drogę
Zbroja lśni na nim złotem galaktyk
Piękna jest zbroja, a pod nią praktyk
Wycina chwasty, ścina badyle
Składa na stosie, oto za chwilę
Podpali chrustu tęgi parowóz
Wskrzesił nadzieję - oto ją dowiózł






ratings: very good / excellent
Janko. Dziękuję za opinię. Nie wiedziałem że wejdzie tyle przecinków i kropek.
Michalszko. 51 lat doświadczenia. Tego się nie kupi. W Platformie jest wielu ludzi, niektórzy są fajni. Ale tylko jeden ma misję.
:))))
że tu rządzi Nepot Pierwszy.
Kompetentni według wała
Przyznam, że w tym arcydzielnym szambie na to nie liczyłem.
ratings: perfect / excellent
Błąka się po ustroniu,
Błąka się po zadupiach -
Ot, jego misja głupia!
Znowu w te "misje" wierzy,
Choć puszczał nie raz już pawia
W tych "misji" świętej obieży.
Ot, już to wszystko byłoby na tyle!
Sławka i Donka zmieści
Za krzywdę innych
Za wszystkie afery
? Do stajni taki lockdawn
Takie czasy takie same
Złodzieje z mafii
ratings: perfect / excellent