Go to commentsPanćaloha
Text 202 of 255 from volume: Mioklonie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2022-01-11
Linguistic correctness
Text quality
Views599

osiągnąłem wiek rozeznania, wiem, czego

absolutnie nie można mówić. a więc

wykrzykuję to, zdzieram wargi.


wygardłowane, przeplute słowa tworzą

nieco szkaradny stop. szlachetny, choć

o konsystencji i kolorze majonezu.


piękne gluciwo. można by z niego

odlać figurkę postaci

o niemożliwej do policzenia liczbie ramion


jeśli wyjdzie mężczyzna - weźmie się słowiluda

kleszczami za bary, wrzuci w zimną toń,

dla zahartowania


i niech stoi, zesztacheciały, pośród innych

krzywogargulców, posążków pawi z krowimi

ogonami, koronowanych małp, premierów na

kurzych nóżkach, figuryn przedstawiających diabły

czające się z workami na ostatni oddech

umierającego, łapaczy wyzioniętych dusz

(osobliwcy niczym z ilustracji

Dictionnaire Infernal!)


niechaj robi za symbol wolnośćki

małej i budzącej ironiczne uśmiechy


udaje alegorię nieskrępowania, pewności siebie,

pomniś dorosłości przejawiającej się

trylionem i pół możliwości

z których, oczywiście, nie korzystam

(mogłoby się wyjść z domu, rozdeptać świat,

rozkroczyć kontynenty na pół

całą galaktykę rozmiesić podeszwami martensów

ale pytanie po co

i czy nie lepiej siedzieć w ciepełku

z kotem i laptopem?)


gdyby zaś wyszła figurka kobiety

wielołapa Efemaryja - trzeba ją będzie schować

w ciemnicy, jak najszybciej.

aby się nie pokryła siateczką rys


zbyt cenna będzie, za droga


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Czy INNE /niż takie jak ta/ formy lirycznej wypowiedzi też są praktykowane przez Poetę? Byłoby niezwykle interesującym obejrzeć coś więcej ponad to, co już widzimy.

Każda twórczość, która samą siebie replikuje, przestaje ciekawić
avatar
tak. Wrzuciłem poemat.
© 2010-2016 by Creative Media