Go to commentsSpokojny statek
Text 1 of 13 from volume: Początek
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2022-04-11
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views400

Wstaje po raz kolejny,

Wstaje, bo wiem czym jest życie,

Wstaje, bo nie chcę już leżeć,

Wstaje, bo chcę żyć.

Nadzieja moją siłą, motywacją.

Zamęt ustaje, chaos odchodzi…

Kurz opada, kawałki wracają na miejsce,

Zapanował spokój.

Wciągam żagiel, obieram kurs, płynę.

Zmęczona padam na łódkę,

Słyszę głos mówiący Hope…

Zrywam się, wstaje, krzyczę, opadam, rozumiem.

Wewnętrzna siła powraca.

Mój niegdyś spokojny statek, nabiera rozpędu.

Nie jestem sama, nigdy nie byłam.

On nigdy mnie nie opuści, nie opuścił.

Dwie postacie, dwa światy, początek, rodzina.

Pustka w sercu?

Nie, coś tam jest, ktoś tam jest.

Nie jestem już sama i nigdy nie będę.

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media