Przejdź do komentarzySpokojny statek
Tekst 1 z 13 ze zbioru: Początek
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2022-04-11
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń389

Wstaje po raz kolejny,

Wstaje, bo wiem czym jest życie,

Wstaje, bo nie chcę już leżeć,

Wstaje, bo chcę żyć.

Nadzieja moją siłą, motywacją.

Zamęt ustaje, chaos odchodzi…

Kurz opada, kawałki wracają na miejsce,

Zapanował spokój.

Wciągam żagiel, obieram kurs, płynę.

Zmęczona padam na łódkę,

Słyszę głos mówiący Hope…

Zrywam się, wstaje, krzyczę, opadam, rozumiem.

Wewnętrzna siła powraca.

Mój niegdyś spokojny statek, nabiera rozpędu.

Nie jestem sama, nigdy nie byłam.

On nigdy mnie nie opuści, nie opuścił.

Dwie postacie, dwa światy, początek, rodzina.

Pustka w sercu?

Nie, coś tam jest, ktoś tam jest.

Nie jestem już sama i nigdy nie będę.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×