Przejdź do komentarzyDziecko
Tekst 2 z 13 ze zbioru: Początek
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2022-04-12
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń562

Zraniona i skrzywdzona, stoję obnażona.

To już nie mrok, nie chaos czy zagubienie.

Walczę ze swoimi demonami, zmagam się... upadam.

Głęboko wewnątrz siedzi małe, smutne dziecko.

Poniżone, niechciane, nie kochane.

Powiązane supłami, linami...

Pod warstwami masek, ukryta tajemnica.

Tajemnica skrywana latami...

Pod maską racjonalności jestem prawdziwa ja.

Strach w oczach, skrywany pod powiekami

Dygoczące, opadające z sił ręce.

Wewnętrzny krzyk pełen bólu i bezsilności.

Krzyk, który jest niemy, niesłyszalny...

Spoglądam w lustro prosto w oczy,

Wchodzą do głębi swojej osobowości.

Klęczące, płaczące dziecko

Uderzające o ziemię pięściami.

Z oczu zaczynają płynąć łzy,

Zamazuje się obraz, dziecko znika.


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×