Go to commentsPortret nieznajomej w czerwonej sukience
Text 12 of 15 from volume: Żywiołaki
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2022-05-29
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views383

Niemal dostojnie się kołysze,

jakby w objęciach oceanu.

Czerwony żagiel wpięty w ciszę,

choroby morskiej treść co ranek.


Jej oczy w troski dziś brzemienne,

już, już kiełkują rozwiązaniem.

Pędzące myśli nad imieniem.

Z burzy się zrodzi… wyczekane.


Dryfując ku odmiennym lądom,

w nadziei łódź po falach skacze.

Jakim kolorem w twarz spoglądnie,

gdy mnie powita pierwszym płaczem?


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Sam skomentuję, bo tu mnóstwo tchórzy.
Kobieta w ciąży, kobieta przy nadziei.
Właśnie to słowo ją określa - nadzieja nowego, przyszłego życia.
Kobieta przy nadziei jest przepiękna.
Ta w czerwonej sukience kazała mi się sfotografować.
Nie jestem fotografem, ale całkiem niezłym poetą.
Użyłem słów - kluczy.
Wiersz wydaje się prosty.
Słowa - klucze poszerzają obraz.
Przykładowo mdłości, zwłaszcza o poranku mogą być czymś pięknym.
Jasne!
Pisze to facet.
Ale facet Poeta.
avatar
Do poety to ci jeszcze dużo brakuje.
avatar
Poeta to poczucie.
Nie brakuje mi umiejętności żonglowania słowem.
Razem z poczuciem składa się nieźle.
Wciąż brakuje mi arcydzieła.
avatar
Niektórzy żonglują buławami, inni piłeczkami. Ty żonglujesz klepkami od parkietu.
© 2010-2016 by Creative Media