Text 51 of 118 from volume: Listy
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2022-06-19 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 1088 |

otulony w słowa nadziei
przychodzę zaraz po jesieni
by ogrzać dłonie
poczęstowany w progu uśmiechem
długa ta droga
dłużyła się z ciągłym brakiem czasu
ominął mnie ból
co trwał i rwał
serca kołatnie o drzwi
byłem blisko
myślą wierszem i listem
razem wspominamy leniwe wakacje
gorące noce spokojne sny i latawce
bajamy pośród gwiazd
krople rosy zwilżyły czoło i nos
wróciłem by nie wyjeżdżać móc





