Go to commentsDla wszystkich Marilyn Monroe
Text 203 of 203 from volume: poezja
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2022-09-30
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views337

***

poranne kąpiele są rzeczą dobrą

w celu usunięcia smutku

potem z lekkością można zacząć się śmiać

popijając kawę bez cukru


najgłośniej w ciągu dnia śmieją ci

którzy od rana obserwują jak Marylin  Monroe

wiatr unosi do góry sukienkę

a oni z łatwością odnajdują wzrokiem  srom


to zaciekawienie

czysta niekrępująca rozumu namiętność

nie widzą ukrytych cudów


ich własne sromy już tak nie cieszą

kiedy wiatr unosi pościele

zbyt zuchwałe? jestem prawdą.

usprawiedliwiam tylko błędy

których nie da się zmyć ani ukryć

przed samym sobą


można zapytać o nich każdego

są wszyscy na każdziutkim święcie szaleńców


nie mieszają rzeczy różnych

dbają o czystość

o porządek świata

o to by nikt się nie zbliżał

i nikt się nie zbliży


wieczorne kąpiele natchną

ich czyste serca  i workowaty fałd skórny

do obudzenia odrazy rozumu


Elżbieta Walczak tomik `Jestem prawdą`


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media