Text 6 of 7 from volume: poezje
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2023-02-17 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 582 |

***
czarność spowija świat mrokiem
gęstnieje zawsze przed świtem
zaczarowane niegdyś dorożki
nie wystukują rytmu kopytem…
patrzymy oczami - nie widzą
uszami słuchamy - nie słyszą
dotykać się dzisiaj nie wolno
więc zamiast tango Milonga
złowroga przed burzą cisza…
nie patrzymy głęboko w oczy
tyłem stajemy do luster
i nikt nic nie wie o świ(e)cie
kat-ołów zalepia gardła i usta…
nadzieja matka głupich
lecz głupi ma zwykle szczęście
rozstąpią się ołowiane fal obłoki
nadejdzie błękitów chwila
ostatnie z głębi westchnienie
dłoń czyjąś dłoń mocno przytrzyma
i `happy end` na ekranie
zanim jak miłość prosta
na monitorze wyświetli się linia…
***





