Text 111 of 220 from volume: To i owo
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2023-03-04 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 698 |

Zasłona opadła
Zaprawdę! Zasłona świata opadła
Twarze ukryte gdzieś za maskami
W remedium dotknięte promieniem światła
Wybiegły na ulice z trwogami
Jeszcze zmurszały stary krzyż przydrożny
Światło z szczerych ran strumieniem zionie
Gdy w duszy szczęścia zda się być tak mało
To pora zadbać o własne błonie
Choćby dłoń chciała zaciągnąć zasłonę
I twarzy nie sycić cnotą życia
To tylko światło ma moc folusznika
Odziać w strój niebiańskiego dziedzica
Zaprawdę! Zasłona świata rozdarta
Światło ściga ukryte ciemności
Na dachach szaty będą wybielone
Na widok publiczny dla świętości





