Text 14 of 67 from volume: latarnia w Faros
| Author | |
| Genre | humor / grotesque |
| Form | prose |
| Date added | 2012-03-21 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2402 |

POKOJE GOŚCINNE latarni morskiej Faros
Dotarła do nas Jagusia - żeby dać jej parę dni odpocząć od tego
reymontowskiego koszmaru.
- Dobrze, ale żeby Antek się tu nie pokazywał - wiesz jak ten bydlak się ciebie
wyparł na końcu książki!
Nie płacz, Jagusia - jesteś śliczna, dobra i mądra. Rwiesz się do światła,
do piękna… po co tyle skorpionów Pan Bóg stworzył - jak ta organiścina…
Nie płacz,chodź - wejdziemy sobie na sam szczyt Latarni!
Wiesz, że stamtąd brzegi Afryki widać ? Może wypatrzymy jakieś lepsze losy
dla ciebie - chodź, 333 schody, ale co to dla takiej kozy z Lipców
Reymontowskich1






ratings: perfect / excellent