Text 255 of 255 from volume: Różne teksty
| Author | |
| Genre | poetry | 
| Form | blank verse | 
| Date added | 2024-11-13 | 
| Linguistic correctness | - no ratings -  | 
| Text quality | - no ratings -  | 
| Views | 266 | 

dlaczego tak szybko więdną kwiaty
szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych
każde spojrzenie
kłuje i rani
w zaułkach co łzami zroszone
jak bańki mydlane pęka nadzieja
gdy trudno życie
do kupy pozbierać
a jednak
dopóki na łące kwiatów zostało
a śpiew skowronka słychać pod niebem
jakoś tam drepce los człowieczy
z sensem bez sensu
sam czasem nie wie
kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę
nie za daleko nie za blisko
wtedy w blasku świtu lśnienia
nigdy nie zwiędną
tobą zakwitną





